Góry otaczają Szczyrk, dlatego warto udać się na wędrówkę po szczyrkowskich szczytach każdą z możliwych stron. Tym razem polecamy dłuższy szlak idealny dla rodzin z dziećmi oraz osób ze słabszą kondycją, czyli z Białego Krzyża do Chaty Wuja Toma. Wędrówkę zakończymy w Szczyrk Biła.
Z Przełęczy Salmopolskiej do Chaty Grabowa
Samochód możemy pozostawić na parkingu Biały Krzyż. Jeśli jednak jesteś w Szczyrku na dłużej, to proponujemy ruszyć na wycieczkę Komunikacją Beskidzką. Autobusem dojeżdżamy do ostatniego przystanku w Szczyrku na Przełęczy Salmpolskiej. Stamtąd kierujemy się leśną ścieżką, czyli szlakiem czerwonym na Przełęcz Karkoszczonka. Z jednej na drugą przełęcz jest około 2 godziny i 30 minut spokojnej wędrówki. Po drodze mijamy Grabową (907 m n.p.m) i Chatę Grabowa – fantastyczny punkt gastronomiczny i punkt widokowy. Kolejnym etapem na mapie jest Kotarz (965 m n.p.m). Tutaj w sezonie wiosennym i letnim można odpocząć na polance oraz wypić zimne piwko, a także zjeść coś ciepłego w barze Kotarz.
Kotarz, rogacz i Chata Wuja Toma
Po odpoczynku maszerujemy dalej. Na Kotarzu znajduje się rogacz, który wskazuje czerwony szlak – Chata Wuja Toma/Przełęcz Karkoszczonka (1 godzina i 40 minut). Mijamy Hyrce (929 m.n.p.m.) z nieczynnym wyciągiem i kierujemy się na Beskidek (850 m n.p.m.). Stamtąd już bardzo blisko do malowniczej Przełęczy Karkoszczonki z góralską Chatą Wuja Toma. Dalej ruszamy już w dół do Szczyrku Biłej, a później Szczyrku Centrum. I co teraz? Może jakiś obiad w szczyrkowskiej restauracji?